sobota, 5 sierpnia 2017

dowód na to, że mieszkamy na wsi

Mieszkamy na wsi. Najbliższe pole (w tym roku obsiane zbożem) jest 200 metrów od Doctor Villa. 
Rekonwalescencja połączona z ograniczeniem poruszania ma to do siebie, że każde wyjście w przestrzeń (a są one rzadkie) zaskakuje zmianami w otoczeniu. Tym razem tym, że zboże już zebrane. 
Bele słomy leżące na polu to jedno z moich ulubionych wspomnień ze Szwecji. Wtedy w Polsce nie był to jeszcze widok tak powszedni. I chociaż obecnie to on dominuje, mało gdzie stawia się jeszcze snopki, to mam do niego ogromny sentyment. 
Wczoraj przy okazji wyprawy do sklepu zatrzymałam się na chwilę i mimo wybitnie niefotograficznej aury (i jeszcze mniej plenerowego obuwia) zrobiłam parę zdjęć. Wydawało mi się, że są beznadziejne, ale po małej ingerencji wyglądają jak pocztówki z lat 70 tych. Wstydu nie ma.

klikaj i oglądaj więcej



ps
widzicie te piękne zadrzewienia śródpolne? :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz