poniedziałek, 11 września 2017

uwolnić rusałki!

Nadal nie wiem gdzie one się przepoczwarzają, ale mam pewność, że nie zginęły. Już trzeci dzień z rzędu wypuszczam w komórce taką parę:




Nie wiem, czy to codziennie te same. Tłuką się tak niemiłosiernie, że trudno je obserwować. Ale nawet jeśli to "tylko" dwa, to są aż dwa :)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz