Po współwłaścicielach (poprzednich mieszkańcach) zostały m.in. partackie remonty, tajemniczo na skróty prowadzone instalacje, nieuziemione uziemione gniazda itd. Po którymś kolejnym deszczu okazało się, że świeci się lampa w komórce i nie można jej wyłączyć. Żebyśmy się nie spaliły (przecież nie wiadomo dlaczego jest ta awaria) odcięłam korki. Wtedy przywitała nas kolejna niespodzianka - prąd w komórkach jest połączony na jednym obwodzie z ... łazienką w domu i moim pokojem. Tym oto sposobem nie mamy elektryczności w połowie domu.
Żeby nie było za dobrze zaczął przeciekać piętnastoletni bojler krzesząc iskry wokół. Nie pomoże więc nawet przeciągnięcie przedłużacza.
Tegoroczny zestaw kąpielowy zawiera miski, dzbanek, wiadro, czasem też wąż ogrodowy. Kąpiel przebiega niemal według najlepszych XIX wiecznych zaleceń:
A przede wszystkim, potrzebny jest pusty cebrzyk; misa do połowy napełniona
zimną wodą, zwykły garnek z gorącą wodą, dwie dość duże gąbki; (...) spory kawałek
flaneli, ręczniki bądź ściereczki. Bierze się wełnianą ścierkę i naciera się
nią całe ciało. Przede wszystkim naciera się klatkę piersiową, pod pachami,
wszędzie tam, gdzie ciepło snu mogło wywołać poty[...]. Jest oczywiste samo
przez się, że za nim wejdzie się do cebrzyka, należy nalać do miski
zawierającej już zimną wodę tyle gorącej, aby po wymieszaniu woda miała
temperaturę poniżej 20 stopni. Stawia się tę misę na skraju stołu w taki
sposób, żeby myjący się miał do niej łatwy dostęp. Wówczas wziąwszy obie gąbki,
po jednej do każdej ręki, i zanurzywszy je w misce, przystępujemy zdecydowanie
do operacji mycia [...]. Nie należy tego przerywać ani na chwilę, trzeba
oszczędzać wodę tak, aby jej wystarczyło na całą minutę, a kiedy już będzie po
wszystkim, wychodzimy z cebrzyka i bierzemy szybko ręcznik żeby się wytrzeć.
20 lipca
Marzę już o masażu strumieniem wody z normalnego prysznica.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz